Dzieci i młodzież z gminy Moszczenica miały możliwość uczestniczenia w bezpłatnych zajęciach kulinarnych, podczas których dowiedziały się, jak wyglądało reglamentowane życie kulinarne Polski w pierwszych miesiącach po zakończeniu II wojny światowej. Poznały także codzienny jadłospis szeregowego obywatela PRL oraz mogły skosztować potraw wprost z najlepszego baru mlecznego w kraju.
Reglamentowana żywność, system kartkowy i kolejki w sklepach — tak w skrócie można opisać polską kuchnię powojenną, w której przeciętny Kowalski nie miał zbyt dużego wyboru, ponieważ jadłospis przedstawiał się więcej niż skromnie. Dominowały ziemniaki z cebulą, groch, kasza manna, pyzy ze słoniną, chleb z cukrem oraz najtańsze zupy, m.in. kapuśniak czy krupnik. Powszechne ubóstwo oraz dezorganizacja handlu powodowały, że zapewnienie sobie codziennego wyżywienia dla większości rodzin w całym kraju stanowiło nie mniejszy problem niż podczas okupacji.
O tych wszystkich niedogodnościach opowiadały seniorki z Moszczenicy — Maria Dygoń i Adolfa Znój, które dla uczestników warsztatów przygotowały także potrawy do degustacji. Dzieci i młodzież uczestniczące w warsztatach mogły się przekonać, jak smakują prołzioki, groch z kapustą, bób ze śmietaną, chleb ze śmietaną i cukrem oraz transport, czyli fasola ze śliwkami. Nie mogło także zabraknąć młodych ziemniaków z koperkiem i zsiadłym mlekiem. Było smacznie i zdrowo!
{gallery}zdjecia/2019/7/16dawne{/gallery}
Projekt „Dobre życie zaczyna się od dobrej książki”, realizowany jest z programu
Partnerstwo dla Książki i dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.